Niejednokrotnie postępowanie etiotropowo-reedukujące polega także na eliminowaniu biologicznych czynników wykolejenia. I tak, w przypadku oddziaływań resocjalizujących narkomana wychowawca musi zatroszczyć się o to, by przy pomocy lekarza wyeliminować tzw. przyzwyczajenie komórkowe, które staje się powodem trudnego do odparcia pragnienia, by za wszelką cenę zdobyć narkotyk. Jest to zadanie konieczne także i dlatego, że nawet krótkotrwały brak środka narkotycznego może u nałogowego narkomana wywołać groźne dla życia zaburzenia w komórkowych procesach biochemicznych. Podobnie trzeba nieraz postępować z alkoholikiem. Niejednokrotnie dopiero odpowiednie leczenie usuwa zaburzenia endokrynologiczne, stające się źródłem wielu konfliktów z otoczeniem sprzyjających utrwalaniu się wrogiego stosunku do ludzi. Starając się określić istotne treści oddziaływań etiotropowo-reedukujących powiemy, że polegają one na usuwaniu różnorakich (biologicznych lub społecznych) czynników uczenia się postaw antagonistyczno destruktywnych.
Chcąc oddziałać resocjalizująco na dziecko, które doznaje licznych
wytwarzających podatność na wpływy antagonistyczno-destruktywne stresów, wywoływanych awanturami rodzinnymi i alkoholizmem rodziców, co w rezultacie powoduje u tego dziecka stany lękowo-agresywne
hamuje rozwój moralny, musimy zmienić jego warunki domowe. Chcąc zaś oddziałać resocjalizująco na chłopca, u którego pod wpływem kolegów wytwarza się antagonistyczno-destruktywny stosunek do wymagań ze strony szkoły, musimy usunąć go od tego wpływu. Zmierzając natomiast do powstrzymania procesu demoralizacji, która stała się udziałem młodego robotnika wskutek kontaktu z kliką przestępczą, musimy tę klikę usunąć z jego środowiska.