W nawiązaniu do potrzeb już istniejących, która bywa czasem określana jako koncepcja autonomizacji wartości, czyli koncepcja wtórnych celów. Mówiąc o wtórnych celach, mamy tu na myśli cele, które same przez się nie pozostają w związku z daną potrzebą, ale w danej sytuacji ich realizacja jest koniecznym warunkiem osiągania celów pierwotnych, a więc celów zaspokajających daną potrzebę. Jeżeli tego rodzaju sytuacje powtarzają się dostatecznie długo, cele wtórne zaczynają nabierać wartości autonomicznej. Weźmy taki przykład. Wiadomo, iż doświadczeni rzemieślnicy bardzo często przywiązują się do swoich narzędzi pracy. Sytuacja zmusza ich do posługiwania się przez dłuższy czas tymi narzędziami i w rezultacie zaczynają je traktować nie tylko utylitarnie, ale i sentymentalnie, uczuciowo.
W wypadku wytworzenia się nowych potrzeb podobne „przywiązanie się” zaczyna dotyczyć nie tylko pewnych przedmiotów i zewnętrznych stanów rzeczy, ale i czynności, których wykonanie jest warunkiem wywołania tych stanów. Przykładem tego jest np. wytwarzanie się zamiłowania do bezinteresownego majsterkowania. Mamy tu przecież do czynienia z czynnościami, które początkowo były środkiem do osiągnięcia tego lub innego celu, a następnie przeistoczyły się w „dłubanie” dla przyjemności, a więc bez żadnego praktycznego pożytku.