W tym wypadku więc pożyczenie ołówka było formą kupienia sobie aprobaty osoby znaczącej. Czyli: „Pożyczę ci ołówek, bo ta pani oczekuje tego ode mnie, ale cukierków już ci nie muszę dawać, bo pani wyszła — i taik nie będzie wiedziała, czy ci dam czy nie”.
Mechanizm ipsocentryczny charakteryzuje się również, jak się wydaje, niskim stopniem zainteresowania osobą, której się pomaga. W naszym laboratorium stworzyliśmy eksperymentalnie sytuację, w której dzieci badane pomagały innym, rzekomo znajdującym się w szpitalu. Procedura, która będzie opisana w rozdz. 4, doprowadzała do tego, że pomoc tę motywowano właśnie w sposób ipsocentrycz- ny — „pomogę, bo to się opłaca”. Okazało się, że dzieci te wprawdzie dzieliły się z chorymi dziećmi atrakcyjnymi kalkomaniami, ale były niezwykle mało zainteresowane stanem chorych dzieci i ich sprawami; różnica między grupą „ipsocentryczną” a innymi grupami była wprost uderzająca. A więc mottem osoby pomagającej „ipsocen- trycznie” jest: „Warto pomagać — to się opłaca; ale po co jeszcze zastanawiać się, oo czuje drugi człowiek, czego istotnie potrzebuje? To zbyteczna komplikacja; nie o to w końcu chodzi, aby jemu było lepiej, tylko mnie”. Można oczywiście spodziewać się, że taka pomoc nie zawsze będzie trafna.