Jeżeli przyjąć, że istnieje nie jedna, a co lajmniej kilka dróg kształtowania postaw moralnych u ludzi, a także jeżeli zdać sobie sprawę z tego, iż korzystający różnych dróg osią- >amy niejednakowe wyniki, gdy idzie o charakter moralnego rozwoju, to powstaje pytane, jaką drogą należałoby pójść, aby osiągnąć vyniki ¡najlepsze? Czy nie byłoby najwłaści- viej po prostu połączyć różne oddziaływania w ten sposób doprowadzić do maksymalizacji ifektu wychowawczego? Otóż sprawa okaziuje się znacznie bardziej komplikowana niż się na pierwszy rzut oka wydaje. Droga taka byłaby możliwa, gdyby »rawdą było, że oddziaływania kształtujące óżne formy lub różne aspekty postaw danego odzaju mają charakter addytywny, a więc że nteresująca nas postawa powstaje jako wynik umy sprzyjających jej oddziaływań. Tymcza- em okazuje się, że może zachodzić zjawisko rzeciwne: warunki, które sprzyjają ukształ- 3waniu jednej formy danych postaw, mogą amować inną ich formę. Innymi słowy — adno oddziaływanie może rozwijać określoną ostaiwę kosztem drugiej. Zjawisko to można a zwać efektem antagonizmu oddziaływań wy- howawczych.