Wykazującymi częste występowanie wśród młodzieży wykolejonej społecznie nadmiernej popędliwości, czyli nadmiernej emocjonalności nadmiernej emocjonalności mówimy wówczas, gdy zbyt często poziom aktywacji jest tak wysoki, że paraliżuje reaktywację emocjonalną (np. aktywacja związana ze strachem powoduje stan osłupienia uniemożliwiający ucieczkę) lub ją dezorganizuje (np. aktywacja związana z gniewem utrudnia skuteczność ataku), albo też wywołuje taką konsekwencję emocji takie ich nasilenie, że wszystkie inne procesy psychiczne tracą walory jako procesy regulujące czynności (np. utrata wrażliwości na sygnały niebezpieczeństwa występująca wskutek zapamiętania się w gniewie). O nadmiernej emocjonalności mówimy także wówczas, gdy taka lub inna reak- . tywacja emocjonalna (czyli określony rodzaj emocji w połączeniu z dolé wysokim poziomem aktywności) wypiera względnie trwale wszystkie inne rodzaje emocji, wywołując skutki niekorzystne’społecznie i nie pozostające w związku adekwatnym wobec bodźców z zewnątrz i wewnątrz organizmu. I tak np. ludzie trawieni lękiem skłonni są uciekać nie tylko od świata, ale i od samego siebie, co wyraża się w skłonności do odurzania się alkoholem lub narkotykiem, a w skrajnych wypadkach w próbach samobójstwa. Ludzie trawieni nienawiścią skłonni są nie tylko do agresji i do autoagresji, i to nie tylko podyktowanej zasadą „na złość mamie odmrożę sobie uszy”, ale i do takiej, która wywołana jest nienawiścią do samego siebie.