Wypada podkreślić, że związki między określonym rodzajem psychicznej regulacji emocjonalnej a rodzajem czynności () nie zawsze są odwracalne. I jakkolwiek prawdą jest, że wyobrażenia i myśli związane z gniewem zawsze skłaniają do ataku, a wyobrażenia i myśli związane ze strachem zawsze skłaniają do wycofywania, to jednak nie zawsze atak świadczy o emocji gniewu, a wycofanie się o emocji strachu. Pomijając ściśle utylitarne walory takich zachowań, powiemy, że wycofanie się może mieć charakter izolowania się mającego na celu sprawienie komuś przykrości, a atak może być nie tylko elementem gniewu, ale i strachu. Niemniej jednak, niezależnie od rodzaju psychicznych i behawioralnych aspektów emocji, nie można sobie żadnego z tych aspektów wyobrazić bez odpowiedniego poziomu aktywacji. Biorąc to pod uwagę powiemy, że ze względu na nastawienia popędowe możemy wyróżnić ludzi rozwiązujących swoje problemy życiowe raczej przez atak, oraz takich, którzy często stosują wycofanie się. W gruncie rzeczy oba te rodzaje zachowań się są potrzebne człowiekowi, ale, jak się wydaje, występują w tym zakresie wyraźne różnice preferencji, a także zaburzenia wyrażające się nadmierną przewagą ataku (agresji) lub ucieczki (Buss 1961). Otóż, zdaniem wielu autorów, większość wypadków przestępczego wykolejenia należy traktować przede wszystkim jako swoistą formę agresywności, a agresywność jak najbardziej sprzyja przyswajaniu wzorów podkultur preferujących egoizm socjocentryczny. Nie identyfikując więc agresywności z przestępczością czy nieobyczajnością, musimy się jednak zgodzić z faktem, że wśród młodzieży wykolejonej społecznie agresywność jest więcej niż często spotykana.