Struktura Ja jest źródłem motywów, które pobudzają do działań na rzecz dobra własnego. Motywy te są tym silniejsze, im większa koncentracja na sobie, im większe zaangażowanie w to, co „ja” dotyczy. Tak więc zaangażowanie własnych interesów powinno zmniejszać gotowość do pomagania innym. Myśl ta jest zgodna z „mądrością potoczną”. Mówimy: „mam dość własnych problemów, nie będę się jeszcze cudzymi przejmował”. Jest wiele danych potwierdzających tę potoczną obserwację. Wielokrotnie stwierdzono, że ludzie o wysokim stopniu koncentracji na sobie są mniej skłonni do pomagania innym. Prostym, choć literackim przykładem może być sytuacja przedstawionej na wstępie Kasi. Dziewczynka bardzo ostro reaguje na urodzenie się młodszej siostry. Czuje się odrzucona, odsunięta z pola uwagi rodziców. Napięcie jej wzrasta dodatkowo pod wpływem niepowodzeń w szkole. Jest to typowa sytuacja silnego napięcia w Strukturze Ja i związanej z nim silnej koncentracji na sobie. Powoduje to takie zjawiska, jak agresja wobec innych dzieci, odmawianie im pomocy, brak wrażliwości na cudze problemy. W kategoriach Regulacyjnej Teorii Osobowości możemy powiedzieć, iż koncentracja na sobie zwiększa przewagę regulacyjną Struktury Ja kosztem innych struktur, a więc też reprezentacji innych ludzi. Człowiek zaabsorbowany własnymi problemami istotnie „nie ma głowy” do tego, aby dostrzegać problemy innych ludzi czy też pomagać im.